Powracam spokojnie i powolutko do blogosfery po ciężkim czasie choroby, ale z tęsknotą do nowinek i doznań, jakie niosą ..:) Powracam z ptasim mleczkiem, które w poprzedniej odsłonie na moim blogu : http://pearlsandmyths.blogspot.com/2013/05/ptasie-mleczko-wedel-smietankowe-w.html zrobiło największą furrorę w statystykach, przeganiając nawet produkty z Zary;)
Tym razem, znowu o smaku innymi, niż klasyczne PTASIE MLECZKO O SMAKU POMARAŃCZOWO - CZEKOLADOWYM . W tytule posta napisałam smakowicie zachowana równowaga, bo na całe szczęście Wedel nie przesadził w żadną stronę. Jest harmonia słodkiej pomarańczy i gorzkiej czekolady, która tę słodycz równoważy. Nowością dla mnie, choć przyznam, że parę miesięcy żadnego ptasiego w rękach nie miałam, jest szczelnie zafoliowana foremka z kostkami ptasiego, co widzicie na jednym ze zdjęć. Dzięki temu kostki grzecznie siedzą w opakowaniu i już nie latają w nim bezwolnie Ptasie faktycznie, jak na opakowaniu, jest dwukolorowe i znowu jest to dobry produkt, który gdyby nie był limitowany, gościłby na moim stole często... ach, te limitowanki ...



it seems so yummy:)
OdpowiedzUsuńnew on
Patchwork à Porter
Facebook Page
Hello, I am already following the blog!
OdpowiedzUsuńThis chocolate have such a good air.
kisses
http://retromaggie.blogspot.pt/
No to zgłodniałem ; )
OdpowiedzUsuńświetne to ptasie! gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńmmmmmmm..... uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńo kosmetykach z balei miałas pisac a nie o ptasim mleczku
OdpowiedzUsuńpycha:-)
OdpowiedzUsuńWow, świetne, gdzie je dostanę?
OdpowiedzUsuń