Obserwatorzy

2 czerwca 2013

mokasynowe love do biegania na codzień

Image Hosted by ImageShack.us

Po przeciągającej się, męczącej zimie przyszły dni gorące i męczące, jak to w przypadku skrajności bywa... Jako butoholiczka zaopatrzyłam się w kilka par mokasyn takich na codzień do biegania po mieście. Z dwoma parami wiążą się niezbyt zabawne historie :

Image Hosted by ImageShack.us
1. marine : no name : Do pierwszej pary podejścia miałam dwa - za pierwszym razem po mniej więcej 10 minutach od kupna moje dziecko uwielbiające czuć się jak dorosła ( czyli nosząc siatkę z zakupem z miną dumnego pawia), buty moje nowiuteńkie, ostatnie z moim rozmiarze - zgubiło. Szukaj wiatru w polu, buty zniknęły. Drugie niosłam niemal w zębach, żeby nie stracić ich z oczu ...
Image Hosted by ImageShack.us

2. red : no name : mięciutkie skórkowe, idealnie wygodne i pasujące do mnożących się moich czerwonych torebek :) aktualnie obowiązkowy klasyk - takie codzienne casualowe wcielenie czerwonych szpilek ;)
Image Hosted by ImageShack.us

3. chabrowe / kobaltowe zamszowe H&M : wygodne, sprawiały mi radość przez 35 dni. Niestety 35-dnia czyli równo tydzień po upływie terminu na ewentualny zwrot lub wymianę okazało się, że butki, które kupiłam za 129 zł spadły na 30 zł (!!!). I tak 35-ego dnia minę miałam mniej więcej taką :


A czy Wy macie jakieś zabawne historie obuwnicze w swojej pamięci? Z chęcią poczytam ...


14 komentarzy:

  1. Fajne kolorki i wyglądają na wygodne, prawdziwa butoholiczka - 3 pary jednocześnie? Wow!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak jakoś mi zawsze ze trzy wpadną na zakupach :)

      Usuń
    2. Zawsze kupujesz tyle par butów naraz?

      Usuń
    3. No, przecież napisała.

      Usuń
  2. fajne kolorki, modne teraz bardzo, wszędzie te kobalty i chabry widzę

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha, ha jaki fajny post!:-))) Często mam przygody z butami, bo mam stopę wielkości 38,5 i w większości przypadków te buty, które mi się podobają, są albo za małe albo za duże, a ja jestem pomiędzy :-( Nakręcam się na jakieś fajne, a potem klops, muszę się z nimi pożegnać. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Cute shoes, they look really comfy.
    Thanks so much for stopping by my blog and commenting.
    xoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu MNIAM !

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię mokasyny,Twoje są suuper :)

    OdpowiedzUsuń
  7. What a pair of lovely mocasynowe!!

    Por cierto...¿Porqué no te pasas por mi blog que estoy de Giveaway Nacional?Échale un vistazo a los obsequios que seguro te gustan =D "POST GIVEAWAY"

    Mariola de http://crazyclosetblog.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  8. ale fajne! nigdy nie podobały mi się mokasyny, ale Twoje są super, pewnie przez te marynarskie kolory.

    OdpowiedzUsuń