Dziś jedna z moich ostatnich WIELKICH miłości zapachowych, czyli YANKEE CANDLE SUMMER SCOPP - lody truskawkowe / pucharek z lodami / truskawki ze śmietaną. Poniżej foto podczas palenia wraz z towarzyszącymi jej w kolekcji letniej pozostałymi zapachami.
Uwielbiam wszystko, co truskawkowe, jestem absolutnym maniakiem i rozróżnienie dokładnej nuty zapachowej zajęło mi pare sekund - ogólnie panuje przekonanie, że ten zapach to lody truskawkowe, jednak wg mnie jest to zapach świeżych truskawek ze śmietaną i cukrem, takich domowych, rozgniecionych i wymieszanych z domową gęstą śmietaną i cukrem. To idealnie ten zapach, idealnie to wspomnienie z dzieciństwa i jeden z moich absolutnych symboli lata. Gdy tylko truskawki się pojawiają, to moja pierwsza natychmiastowa reakcja - kupić i zrobić tę boską papkę :)
Całą serię polecam wszystkim, to chyba najlepsza kolekcja dotąd, ma zróżnicowane zapachy, ale każdy jest fenomenalny i przyjemny. O pozostałych zapachach będę pisać już wkrótce, a dziś wiem na pewno, że uzupełnię swoje zbiory o podwójne tumblery na zapas :)
Na świece z tej serii czekałam dość długo, bo już na początku roku otrzymałam wraz z jednym zamówień panel z zapachami do testowania. Widoczne na zdjęciu poniżej kwadraty z zapachami mają próbki , które po podważeniu plastikowego języczka dają zapach. Rozwiązanie świetne, bo dzięki temu zapach nie wietrzeje tak, jak w przypadku katalogów Avon'u i można wielokrotnie do niego powrócić. A to tylko podsyca apetyt ... :)
Ciekawa jestem, czy Wasze wrażenia różnią się od moich, ktoś już próbował?
Narobiłaś mi ochoty na truskawki ..
OdpowiedzUsuńświeczki nie miałam.
To zachęcam, naprawdę warto :)
Usuńwszystko fajnie, tylko czemu one są takie drogie. ;(
OdpowiedzUsuńbo one naprawde pachna w przeciwienstwie do tanich
Usuńnie probowałam :D
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam , ale wygląda strasznie smakowiciee.... < 3
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Czekam na odpowiedź ; )
Pozdrawiam : )
Rajskie te zdjęcia i zapachy, nie mam wyjścia, muszę się z nimi zapoznać !
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze recenzje i na recenzje z Balea
OdpowiedzUsuńBędą, słowo harcerza, wreszcie się rozkręcam
UsuńMym zjadłabym sobie takie apetyczne lody :)) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prowadzisz bloga. Zapraszam też do mnie, może Ci się spodoba:
http://maryannfashionn.blogspot.com/
Buziaki ♥♥♥
Od niedawna interesuję się tymi świecami, będę bardzo wdzięczna za dalsze recenzje innych zapachów, bo te świece do tanich nie należą, a dzięki takim stronom jak ta lepiej wybiorę zapach :-) pozdrawiam, Aneta
OdpowiedzUsuńbędą rezenzje, cała masa :)
Usuńja też czekam na inne zapachy
Usuńchce ten zapach xoxo
OdpowiedzUsuńWoski Yankee uwielbiam. Zwłaszcza zimową porą :)) Cudowności, smakowitości. Nie mam nic z najnowszych "kolekcji", ale pamiętam, że bita śmietana z truskawkami w zeszłym roku to było to!
OdpowiedzUsuńto ta wersja najnowsza jest jeszcze smaczniejsza i pachnie o wiele bardziej naturalnie:)
OdpowiedzUsuńmam zeszłoroczny słoik, jeśli dobrze myślę strawberry cream i jest trochę chemiczny, zatem czy słusznie mam nadzieję, że ta będzie lepsza. w końcu to spora inwestycja w coś ulotnego?
Usuńulotnego, ale w końcu wspomnienia z wakacji też są ulotne, a jednak jakże miło takie doznania pamiętać :)
Usuńmniam mniam, aż ślinka cieknie na jej widok :-)
OdpowiedzUsuńpróbowałam tej ananasowej i pianek, po Twojej recenzji wiem, że i bez tych truskawek się nie obejde, super !
OdpowiedzUsuńLooks delicious, good pics :)
OdpowiedzUsuńthank you :)
UsuńTo samo tutaj, promujesz bardzo drogie rzeczy, taka świeca kosztuje ok.80-90 zł, kogo na to stać i to w takich ilościach?
OdpowiedzUsuńNie promuję, bardziej polecam, dzielę się zachwytem nad produktami, które mi przypadły do gustu. Taki jest cel bloga - opisywać rzeczy, które innym poleciłabym. Nie trzeba kupować świec xxl, można pozostać przy woskach, wiele osób tak robi i jest to b.ekonomiczne rozwiązanie.
UsuńBoska kolorystyka, uwielbiam takie pastelowe cudeńka i jeśli do tego tak pysznie pachną to rzucam się jutro na najbliższy dostępny sklep z tymi świeczkami, narobiłaś smaku, chociaż nie są do jedzenia ;-)
OdpowiedzUsuńKarola
Smakowity i odkrywczy dla mnie blog, nie miałam pojęcia o istnieniu takich wspaniałości, będę zaglądać tu częściej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam, dziękuję za miłe słowa :)
UsuńUwielbiam świece Yankee Candle!!
OdpowiedzUsuńpoproszę recenzję tego białego "fireside treats"
OdpowiedzUsuńbędzie koło wtorku :)
UsuńCzy przypadkiem ten zapach nie jest troche słaby? Mam na myśli intensywność zapachu po odpaleniu świecy... bo mam sampler i podoba mi się, ale czytałam na stronie usa ze summer scoop nie jest zbyt intensywne :< A mam ochotę na duża swiecę i nie wiem co robić ;p
OdpowiedzUsuń